Po takim wyjeździe, wracam w poniedziałek do pracy i czuję się wypoczęty, kiedy reszta moich kolegów walczy z mimowolnym ziewaniem i kolejną kawą. Jestem dumny ze swojej pasji i zawsze przy odrobinie czasu z niej korzystam. Czasem udaje mi się wyciągnąć na taki wyjazd znajomych, którzy nie lubią ruszać się z domu. Nigdy nie narzekają i zawsze są zadowoleni.
Góry Stołowe to jedno z dłuższych pasm w Sudetach. Turyści najbardziej znają ten fragment gór, który związany jest z rejonem Kudowy, Dusznika i Polanicy. Są to jedyne w Polsce góry płytowe. Stanowiły one dno morza, które zostało wypiętrzone na taką wysokość w wyniku ruchów górotwórczych.
Za każdym razem jak na nie patrzę to zapierają dech w piersiach. Mogę je oglądać raz za razem i zawsze są tak samo majestatyczne co niebezpieczne. Górom Stołowym warto jednak poświęcić więcej czasu niż tylko weekend. Wybierając się już na urlop warto pomyśleć również o pobliskich pasmach górskich i atrakcjach, które znajdują się na tym obszarze. Ten bogaty pod względem turystycznym rejon zasługuje na polecenie. Warto również wybrać odpowiednie miejsce, w którym chcecie spędzić noce. Można na przykład zapoznać się z ofertą noclegów w internecie posługując się hasłem "Stronie Śląskie noclegi". Przed wyjazdem dobrze zaopatrzyć się w odpowiednią odzież i mapę, która będzie towarzyszyć nam podczas pieszych wędrówek. W takim razie zostaje tylko, zarezerwować sobie odrobinę czasu i pojechać tam, w rejon Gór Stołowych.
Również polecam Góry Stołowe:) chociaż wcześniej mnie do nich nie ciągnęło.
OdpowiedzUsuń